
Krok 1: Z kim walczymy?
Zanim zaczniemy urabiać mały umysł należy sobie powiedzieć z czym mamy do czynienia. Albo z KIM.
Krok 2: Poznaj swojego wroga
Poznaj swojego wroga jak najlepiej. Wygrzeb największe jego sekrety. Najlepiej z internetu, bo jak coś tam jest napisane, to na pewno prawda. Ta wiedza będzie tarczą, gdy Pikachu zacznie mówić za pośrednictwem Twojego dziecka.
Krok 3: Podstawowe pytanie
Nie możesz się zawahać. Barany idące na duchową rzeź pozwalają swoim dzieciom na piórniki z Pigeonem, ale ty nie możesz się cofnąć. Droga przed tobą wyboista i zdradliwa, ale nie zlękniesz się, bo wiadomo KTO kroczy wraz z tobą.
Krok 4: Rozmawiaj z dziećmi jak z dorosłymi
Wielu rodziców popełnia błąd tzw. "upupiania", czyli traktowania dzieci jak przytępe wersje samych siebie. Tymczasem warto zdać się na prawdę. Tylko ona nas wyzwoli.
Krok 5: Bądź sprytny
Prawda prawdą, ale dzieciakom dobrze też wejść na ambicję.
Krok 6: Twój argument z kroku 5 jest tak dobry, że możesz go powtórzyć w innej wersji
No naprawdę, nieźle im pojechałeś w kroku 5. Może popełniasz tu trochę mały grzeszek pychy napawając się swoim geniuszem, ale to wszystko dla większego dobra.
Krok 7: Napawaj się zwycięstwem
Dokonałeś tego. Zmusiłeś 6-latka do zniszczenia jego ulubionych zabawek. Kiedy przyjdzie czas na palenie plakatów Ariany Grande, dzieciak sam poprosi cię o benzynę.