Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Reklama.
– Stałem już trzy godziny w kolejce do bryczki, a ona wcale nie posuwała się do przodu – mówi w rozmowie z portalem "Tygodnikiem Podhalańskim" Andrzej, na drugie Janusz, turysta z okolic Warszawy. – Postanowiłem zatem odpocząć, więc rozbiłem parawan, aby zająć sobie kolejkę –
– i przy okazji – złapać trochę opalenizny – dodaje.
Rozwiązanie szybko zyskało grono naśladowców.
– Panie, to istne Parawanado! – komentuje w sytuację właściciel jednego z powozów. – Teraz nawet to ludzie nie chcą wsiadać do powozów, tylko urządzili tu sobie plażę – dodaje.
Jednak lokalne władze wyrażają nadzieję, że nowa moda może pomóc w zwiększeniu ruchu turystycznego. Byleby tylko jak najszybciej dotarła nad Morskie Oko.
– Chcemy stać się największym konkurentem i alternatywą dla nadmorskich kurortów – mówi sołtys Bukowiny Tatrzańskiej. – W końcu nazwa "Morskie Oko" do czegoś zobowiązuje – dodaje dumny.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.
Autor tekstu: Bartek Przybysz (@przbart)