Reklama.
Jak podaje serwis gazeta.pl (żegnamy tych wszystkich, którzy zamykają w tym momencie kartę przeglądarki) ks. prof. Robert Wożniak odpowiedzialny za tłumaczenie słów papieża zaapelował do pielgrzymów o to, aby rozeszli się do domów i nie robili hałasu w nocy.
Otóż okazuje się, że to tłumacz zaliczył wpadkę, a Papież poprosił zebranych przy Franciszkańskiej 3 o to, żeby "Zrobili hałas".
To jest ASZdziennik, ale to prawda.
Autor: Bartek Przybysz (@przbart)