Episkopat kupił 50 matizów w gazie, żeby biskupi jeździli czymś skromnym podczas wizyty Franciszka

– W ostatnich kilku dniach biskupi kupili kilkadziesiąt samochodów Deawoo Matiz z instalacją gazową, żeby jeździć czymś skromnym podczas wizyty papieża Franciszka w Polsce – dowiaduje się ASZdziennik.

Ale nikt się nie skarży.

– Nawet fajny ten powrót do tzw. kościoła ubogiego. Raz na rok każdy powinien spróbować – chwali jeden z hierarchów z południa Polski.

– A poza tym Pan Jezus też cierpiał dla innych. Wiemy, że to niedużo, ale dzięki zmianie auta możemy pójść jego śladem i dać Świadectwo – dodaje inny.

Co ważne, za całość nie zapłacili wierni.

Jak wynika z naszych informacji, zakupy zostały sfinansowane ze sprzedaży kilku metrów ziemi, które na tę okazję Episkopat wziął sobie w Warszawie.