#PrzewodnikDlaFranciszka. 7 rzeczy, które papież musi wiedzieć o Polsce, żeby potem nie było płaczu

Już 28 lipca Wasza Świętobliwość postawi nogę na polskiej ziemi. Nigdy tu jednak nie była i grozi Ci szok kulturowy. Dlatego przygotowaliśmy krótki przewodnik dla Pierwszego Pielgrzyma. Żeby nie było, że nie ostrzegaliśmy.

Prośba do społeczności: Jeśli macie swoje wskazówki dla papieża, piszcie w komentarzach i mediach społecznościowych z hashtagiem #PrzewodnikDlaFranciszka.

Zaczynamy od najważniejszego: nie jesteś papieżem. Jak twierdzi miejscowa Święta Inkwizycja, zostałeś wybrany przez pomyłkę w wyniku nacisku lewackiego multikultihomo lobby, żeby zniszczyć Kościół na ziemi, ale Ci się nie udaje, bo Dobra Nowina przetrwała w stanie nienaruszonym w publicystyce Tomasza Terlikowskiego.

Tak, że ten.

Jeśli jakimś cudem Wasza Świętobliwość przetrwa badania kwestionariuszem kard. Terlikowskiego, być może zetknie się z polskim Kościołem. I jego przywódcą.

Którym jest człowiek tak skromy, że oficjalnie nie pełni żadnej funkcji, woli żeby Episkopatem formalnie kierowali biskupi. Dzięki temu ma więcej czasu na Dzieła Boże, jak ekumenizm, pomoc uchodźcom i budowanie zdrowych, przejrzystych relacji z rządem.

Ostatnio rząd "uszczęśliwił" go wielomilionową dotacją. A co zrobił prymas? Pieniądze wziął, ale od razu przemienił je w Dobro.

Gdyby to ona była Cersei, Gra o tron skończyłaby się na pierwszym tomie. Inne po prostu nie byłyby wydrukowane.

To kobieta o umyśle ostrym jak brzytwa i poczuciu sarkazmu, która największych tego świata wprawia w osłupienie. Dlatego, gdy już na lotnisku rzuci się Waszej Świętobliwości do stóp i przez trzy dni nie będzie chciała puścić, trzeba jej pozwolić.

Bo inaczej zacznie przemawiać. [block position="indent"]112303[/block]

Mylić się jest rzeczą ludzką. Dlatego jeśli Wasza Świętobliwość będzie mieć wątpliwości, co właściwie powiedział, warto poczekać do 19.30.

Właśnie wtedy Klaudiusz Pobudzin wskaże błędy w tłumaczeniu na podstawie tweetów Samuela Pereiry.

Kiedy Bóg wyganiał Adama i Ewę z raju, nie miał na myśli Polaków. Którzy nigdy nie wyrządzili innym krzywdy. Potworności na naszej ziemi dokonywali w porządku alfabetycznym: Afgańczycy, Anglicy, Belgowie, Czesi, Duńczycy, Eskimosi, Finowie, Galowie, Germanowie, Goci, Hunowie, Ingusze, Malgasze, Mongołowie, Ostrogoci, Reptilianie, Rosjanie, Sithowie, Spartanie, Szwedzi, Turcy i Wizygoci.

Ale nigdy Polacy.

Dlatego w polskim "Ojcze Nasz" opuszczamy fragment "i odpuść nam nasze winy".

To już pewnie Wasza Świętobliwość wie, ale warto przypomnieć, gdzie najlepiej odpalić aplikację.

Nie musimy mówić, czyj pomnik jest przy tym podwójnym(!) pokegymie w Płocku.

Jak zawsze trzeba jednak uważać na psyducka.

Jeśli wszystkie rady mielibyśmy streścić w jednej, byłoby to:Nie wtrącaj się. My wiemy lepiej.

Nie Ty pierwszy za mały jesteś na Polskę.

Deal with it.

I ponawiamy prośbę do społeczności: Jeśli macie swoje wskazówki dla papieża, piszcie w komentarzach i mediach społecznościowych z hashtagiem #PrzewodnikDlaFranciszka.

Niech nasz gość nie poczuje się tu jak w domu!

Autor: Rafał Madajczak / @ojciecredaktor