Fot. Rafał Ślifka / Agencja Gazeta
Reklama.
Nowa i prosta zasada "kto pierwszy, ten lepszy" przy składaniu podań na poznański AWF doprowadziła do nie lada kuriozalnej sytuacji, podczas której tegoroczni maturzyści utworzyli komitet kolejkowy pilnujący kolejności, a na miejsce wydarzenia przyjechała policja. Co niektórzy koczowali pod budynkiem już od zeszłej nocy.
To się nazywa egzamin z wytrwałości fizycznej i psychicznej.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.
Autor: Bartek Przybysz / @przbart