Dramat milionów Polaków. Pojechali na wakacje nad morze, a tam Agata Młynarska
ASZdziennik
12 lipca 2016, 16:18·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 12 lipca 2016, 16:18
Nikt nie spodziewał się prezenterki nad polskim morzem.
Reklama.
Szok, niedowierzanie, dramat – takimi słowami można opisać to, co spotkało miliony Polaków nad Morzem Bałtyckim.
– Spacerowaliśmy sobie po deptaku w Juracie z mężem – relacjonuje naszemu reporterowi 34–letnia Ania, która przyjechała na wakacje z dziećmi. – W pewnym momencie obok nas przeszła Agata Młynarska. Jak mogła tak ostentacyjnie przygwiazdorzyć – nie kryje poruszenia.
Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin służby ratownicze odnotowały blisko ćwierć miliona zgłoszeń dotyczących pojawienia się Agaty Młynarskiej w pobliżu turystów.
– Odgrodziliśmy się ze szwagrem parawanami z każdej możliwej strony, nawet niebo zasłoniliśmy – mówi w rozmowie z naszym reporterem Andrzej, na drugie Janusz, turysta z Rzeszowa. – Postanowiliśmy, że jeśli Agata Młynarska pojawi się w pobliżu, wyemigrujemy do Wielkiej Brytanii, walić Brexit – dodaje przerażony.
To jednak nie koniec obecności Agaty Młynarskiej w kraju.
– Najgorsze dopiero przed nami. Chodzą słuchy, że niebawem Agata Młynarska może pojawić się w odbiornikach telewizyjnych w całym kraju – zdradza nam jeden z pracowników Telewizji Polskiej, który chce pozostać anonimowy.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty poza dramatem Agaty Młynarskiej zostały zmyślone. (b/r)