Reklama.
– Ekipa reporterska jednego z polskich kanałów informacyjnych utknęła w rurze kanalizacyjnej pod hotelem, w którym przebywa reprezentacja Polski. Konieczna była interwencja ratowników – donoszą francuskie media.
Wszystko zaczęło się od tego, że nasi piłkarze zaczęli skarżyć się na hałaśliwą hotelową kanalizację.
– Jakieś chroboty, zgrzyty, pluski. To było nie do zniesienia – mówi nam członek sztabu szkoleniowego. – Gdy usłyszeliśmy wołania o pomoc, zaalarmowaliśmy policję.
Gdy funkcjonariusze wraz z ratownikami przybyli na miejsce, ich uwagę zwrócił odsunięty właz do kanalizacji na tyłach hotelu i opuszczona furgonetka z logo stacji.
– Ekipa operator i dziennikarz byli zaklinowani na 30 metrze. Nadal nie wiemy, jak udało im się przedostać na piętro – opowiadał szef akcji.
Na razie nie wiadomo, co tam robili.
Poza tym, że miało to jakiś związek z Robertem Lewandowskim.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone. (r)