
REKLAMA
38–letni Gunter Müller, mieszkaniec Berlina, udał się w zeszłą środę na łono natury. Nie spodziewał się, że zwyczajny akt miłości z drzewem zakończy się tragedią.
W pewnym momencie poczuł ukłucie i gdy zobaczył sowę, było już za późno – ptak oderwał część jego męskości i nakarmił nią swoje pisklęta.
Poszkodowany 38–latek trafił do szpitala, gdzie lekarze starali się uratować to, co mu zostało.
Niestety, pechowiec dowiedział się, że najbliższy wolny termin na operację rekonstrukcji jest dopiero za dwa lata. I to jeśli uda się dotrzeć do wspomnianego ptaka.
Który wraz z rodziną, według ornitologów wyemigrował do Estonii.
To jest ASZdziennik. Na bezrybiu i rak ryba. (r/b)
Niniejszy news jest parodią sensacyjnej wiadomości TVN24 o pytonie, który odgryzł Tajlandczykowi penisa, a wszystkie serwisy puszczały to jako temat dnia.
To też część #OgóryChallenge2016, który rzucamy całemu internetowi. Wymyśl newsa sezonu ogórkowego użyj hashtaga i zadziw cały internet:)