
Reklama.
Oczywiście, na pewno się nie znamy, a na ulotce jednej z warszawskich pizzerii są kandyzowane kapary, kiełki dębu brazyliskiego i suszone japońskie ogórki kiszone (wszystko pyszne!), ale widok z ulotki pozostanie ze mną do końca życia.
I właśnie skłonił mnie do publicznej deklaracji, że po śmierci chcę być skremowany.
To jest ASZdziennik, ale zdjęcie nie zostało zmyślone.(r)