Piękna chwila w kuchni. Tradycyjna rodzina zebrała się w hołdzie dla osoby, która im pierze i gotuje

W kuchniach w całym kraju w tradycyjnych rodzinach trwają właśnie uroczystości w hołdzie dla osób, które co dzień piorą, gotują i zajmują się domem, żeby pozostali domownicy mogli się realizować.

– To dla mnie? Och, dziękuję – zareagowała 37-letnia pani Maria z warszawskiego Ursusa po tym jak zaskoczono ją upominkami nad garnkiem rosołu.

– Czy możecie mi podać proszek do białego? – zapytała z kolei pani Krystyna z Grajewa, kiedy nagle domownicy odłożyli tablety i smartfony i zdybali ją w łazience.

Oprócz proszku pani Krystyna dostała jednak coś jeszcze: laurkę wraz z prośbą o pranie ręczne sukienki w kwiaty.

Choć uroczystości trwają zaledwie do momentu, kiedy zapada krępująca cisza poprzedzająca pytanie co będzie dziś na obiad, tradycyjne rodziny przechodzą przez ten dzień jeszcze bardziej zjednoczone.

– To bardzo ważne, żeby te osoby wiedziały, jak ważną wykonują pracę. Może i jestem tym dyrektorem, a moje dzieci studiują architekturę i medycynę, ale bylibyśmy nikim bez drugiego śniadania – mówi nam Ryszard z Kielc.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, święto 26 maja obchodzi w Polsce 8 milionów kobiet.

Reszta nie ma czasu, bo myje okna.