Dramat pracownika. Rozejrzał się po pustym biurze i pojął, że jako jedyny nie wziął urlopu
ASZdziennik
24 maja 2016, 09:59·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 maja 2016, 09:59
To miały być piękne wakacje. Coś poszło nie tak.
Reklama.
– Przyszedłem dziś do biura, aby ogarnąć zaległe sprawy – mówi nam Darek, 30–letni specjalista ds. helpdesku jednej z warszawskiej korporacji. – Kiedy wszedłem do biura mojego działu, okazało się, że tylko ja nie wziąłem urlopu – dodaje.
Koleżanki i koledzy z innych działów próbowali pomóc Darkowi w jego niedoli.
– Chcieliśmy zastąpić Darkowi jego kolegów z pracy, którzy teraz szampańsko się bawią, słaliśmy mu maile, nosiliśmy mu kawę, ale to nic nie dało – komentuje sytuację Anna z działu HR. – Jeden z moich kolegów przesiadł się w jego okolice, ale po dwóch godzinach się poddał i poprosił o wolne – dodaje.
Dział HR jednak nie poddaje się w staraniach.
– Jutro postaramy się zainstalować naszemu pracownikowi basen i usypać plażę. Jeśli to się nie uda, wyślemy go na urlop, aby mógł zdalnie pracować – mówi nam jedna z dyrektorek firmy.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone. (b)