Duże zmiany w "Na dobre i na złe". Od teraz wszystkie dzieci na porodówkę będzie przynosił bocian

– Począwszy od odcinka 700. wszystkie dzieci w serialu "Na dobre i na złe" będą rodziły się przez przyniesienie przez bociana – oznajmił odpowiedzialny za media wiceminister Krzysztof Czabański na posiedzeniu sejmowej komisji kultury.

Zdaniem Czabańskiego, do tej pory serial utrwalał szkodliwą antropologię, która utożsamiała powstanie człowieka z aktem seksualnym.

– Tymczasem życie to coś więcej. To dar. To szczęście. To cud. Wszystkie te trzy aspekty najlepiej wyraża nasz rodzimy, tradycyjny bocian a nie jakaś tam cesarka – tłumaczył.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, to nie koniec zmian w serialowym krajobrazie telewizji publicznej. Kolejnym przystankiem dobrej zmiany będzie "M jak miłość".

– Scenarzyści już pracują nad odcinkiem – ujawnił Czabański – w którym dojdzie do wspólnego ślubu wszystkich par, które nie stanęły jeszcze przed ołtarzem, żeby wreszcie położyć kres promocji konkubinatów.