Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Reklama.
– To się robi już nie do wytrzymania. Gdy dzisiaj wyszedłem "za potrzebą" do WC, z sali obrad wyszło za mną 230 posłów naszego klubu – żali się naszemu reporterowi parlamentarzysta z Żoliborza.
– Ścisk, jaki zrobił się w toalecie, był nie do wytrzymania. Nie mogłem wydostać się z kabiny. Mariusz Błaszczak musiał wzywać antyterrorystów, aby wyłamali drzwi– dodaje.
Jak zdradził nasz rozmówca, to nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie.
– Próbuje im tłumaczyć, że są samodzielnymi politykami i mogą robić, co im się podoba, a oni wciąż chodzą za mną krok w krok jak jakieś lemingi – wyrzuca z siebie.
– Kilka dni temu, gdy kupowałem karmę dla swojego kota, doszło do bardzo nieprzyjemnego incydentu w sklepie zoologicznym. Ktoś rozbił terrarium, a Jan Szyszko o mało nie wyciął wszystkich roślin w sklepie – dodaje.
Posłowie klubu wydają się zbytnio nie przejmować sytuacją.
– Kiedy się dowiedzieliśmy, że prezes planuje odpoczynek w Maroku, ucieszyliśmy się z radości – mówi nam premier, Beata Szydło.
– Dlatego też na czas urlopu prezesa, wszyscy członkowie PiS opuszczą Unię. My się niczego nie boimy – dodaje.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone. (b)
Autorem pomysłu jest Wojciech Zaręba.
Chcesz podesłać swój genialny pomysł? Wyślij wiadomość na Facebooku, Wykopie lub użyj adresu kontaktowego.