
Reklama.
W całym kraju odbywają się tysiące mszy w intencji 9-letnich właścicieli dronów. To jedno z najważniejszych wydarzeń polskiego kalendarza liturgicznego.
Młodzi ludzie od miesięcy przygotowywali się do tego sakramentu.
– Nie zliczę godzin, które nasz aniołek spędził w internecie szukając właściwego modelu. Musieliśmy go aż zwalniać z lekcji – opowiada ojciec Kacpra z Konstancina pod Warszawą.
– Samych zeszytów do religii miał w tym roku kilkanaście, bo nie starczało już miejsca na rysunki Antosia, moim zdaniem ksiądz nie powinien aż tyle im zadawać – dodaje pani Krystyna z Jeleniej Góry.
Co ciekawe, dzisiejsze święto dotyczy nie tylko wierzącej części populacji.
– My z żoną jesteśmy niewierzący, ale córkę przystąpiła do sakramentu. To tylko dron, a jak będzie chciała wziąć ślub kościelny, odpadną jej formalności – deklaruje Rafał z Warszawy.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone (r)