PILNE: Po raz pierwszy w historii osoba mówiąca "ja tylko po receptę" weszła tylko po receptę
ASZdziennik
13 kwietnia 2016, 11:54·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 kwietnia 2016, 11:54
Niesamowite zdarzenie na Podkarpaciu oznacza koniec służby zdrowia jaką znamy.
Reklama.
– 68-letnia kobieca w jednej z rzeszowskich przychodni jako pierwsza pacjentka w historii polskiej opieki zdrowotnej po wypowiedzeniu słów "ja tylko po receptę", weszła tylko po receptę – donoszą lokalne media.
Początkowo nic nie zapowiadało przełomu.
– Kolejka do internisty była taka jak zawsze, jak zawsze prowadziliśmy kurtuazyjną wymianę przewlekłych dolegliwości, kiedy pojawiła się ta dziwna kobieta – opowiada jeden ze świadków zdarzenia.
Rzeczywiście, coś u nowoprzybyłej było nie tak. Kobieta nie dość, że się przywitała, to jeszcze nie próbowała wywrzeć na już obecnych presji władczym wzrokiem.
– Po prostu zapytała, czy mogłaby wejść tylko po receptę, potem weszła do lekarza, a po 3 minutach wyszła z receptą. Dobrze, że byliśmy w przychodni, bo kilka osób trzeba było ocucić – słyszymy od naszego rozmówcy.
Jak wynika z naszych informacji, wysłannicy ministerstwa zdrowia są już na miejscu. Jeszcze dziś na biurko ministra Konstantego Radziwiłła ma trafić raport oceniający, czy polska służba zdrowia podniesie się po wyskoku 68-letniej rzeszowianki.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone. (r)