TVP2 kręci sitcom sci-fi "2050” o Polsce jako potędze. Oto nasze propozycje na tytuły i scenariusze

Akcja serialu "2050" dzieje się w Polsce, która jest superpotęgą. To nie Polacy wyjeżdżają za pracą na zachód, ale w Polsce pracować chcą Niemcy, Francuzi czy Belgowie.
My proponujemy dopisek "Odyseja Narodowa" i rozszerzenie fabuły. Nasi astronauci podejmują się lotu w stronę Jowisza, aby zbadać tajemniczą anomalię grawitacyjną, którą okazuje się być dziura budżetowa. Naszym bohaterom pomaga dzielny superkomputer PAD-9000. A na podstawie serialu zawsze można nakręcić film. Czyli Narodową epopeję, tfu, komedię.

Na zdjęciu: dziura budżetowa prosząca o Jarosława Kaczyńskiego o przebaczenie.

Zgniły zachód stworzył roboty - Cyberliberałolewaków, którzy się zbuntowali i zniknęli na 40 lat. Po tym czasie pojawiają się i mszczą na swoich twórcach odcinając im dostęp do polnetu. Do akcji wkracza Polska ze swoją gwiezdną flotą. Cyberliberałolewaków może zdezaktywować tylko medyczna marihuana.

Na zdjęciu: największy polski statek kosmiczny "Naród".

Serial opowiada perypetie grupy detektywów, którzy starają się dotrzeć do robotów stworzonych przez KOD i je zdezaktywować. Problem w tym, że KODoidzi udają członków PiS. Masa gagów i pomyłek sprawia, że jest to serial dla całej rodziny.

Na zdjęciu: stolica Polski, Kraków.

Absurdalna i wielowymiarowa Międzygwiezdna Epopeja Narodowa w formie serialu komediowego, opowiadająca o podróży w zakrzywieniu czasoprzestrzennym po przekroczeniu wieku emerytalnego.

Na zdjęciu: scena przekroczenia wieku emerytalnego.

Alternatywne spojrzenie na historię Polski: jakie mogłoby być życie w Polsce, gdyby Jarosław Kaczyński został internowany.

Na zdjęciu: Młody opozycjonista z partnerką dowiaduje się o zwycięstwie późniejszego
Prezesa.

Zwariowany naukowiec i jego przyjaciel trafiają do Polski z roku 2008, gdzie próbują obalić rząd Platformy Obywatelskiej. Ale rząd chce obalić się sam.

Na zdjęciu: Nie powiemy kto to, sami się domyślcie.

Prawo i Sprawiedliwość przejmuje władzę w oderwanej od Polski Warszawie. Agenci PO.Nowoczesnej chcą ją odzyskać, ale cały czas popełniają gafy i nie wiedzą, że są podsłuchiwani w restauracjach.

Na zdjęciu: Zmutowany agent PO.Nowoczesnej.

To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały chyba zmyślone (b).