Reklama.
Wyciszone przekleństwa w języku angielskim, złagodzone tłumaczenie, wycięte sceny seksu i masa reklam – tak wyglądała wczoraj emisja filmu Martina Scorsese "Wilk z Wall Street" z Leonardo DiCaprio w roli głównej.
Ale to dopiero początek rewolucyjnych zmian w sposobie wyświetlania filmów, które mogą zawierać nieodpowiednie treści.
Dotarliśmy do materiałów Polsatu, które rzucają nowe światło na to, jak od teraz będą wyglądać premiery telewizyjne zagranicznych superprodukcji.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone. (b)