PILNE: Witold Waszczykowski napisał list do Boga. "Proszę się nie wtrącać w sprawę Trybunału"

– Szanowny Panie, z ogromny zawodem odbieramy próby wtrącania się społeczności międzynarodowej w proces naprawy Trybunału Konstytucyjnego. Liczę, że Pan do tych prób nie dołączy – tak zaczyna się list, jaki szef MSZ Witold Waszczykowski wysłał do "Ojca Wszelkiego Stworzenia".

Jak dowodzi Waszczykowski w udostępnionym na stronie resortu piśmie, rząd nie ma najmniejszego wpływu na tryb prac Trybunału Konstytucyjnego, który jest w tej mierze "w pełni autonomiczny".

– Poza tym, z całym, szacunkiem, sprawa Trybunału to wewnętrzna sprawa Polski – zaznaczył Waszczykowski, odbijając jednocześnie piłeczkę w stronę przewodniczącego TK Andrzeja Rzeplińskiego.

– W razie dalszych, choć nieuzasadnionych wątpliwości, proszę o rozważenie możliwości zwrócenia się do prezesa Trybunału z prośbą o wyjaśnienie, na jakiej podstawie prawnej Prezes TK nie dopuszcza do orzekania 3 sędziów wybranych przez Sejm, a zaprzysiężonych przez prezydenta – zakończył szef MSZ.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, podobne listy w najbliższych dnia resort wyśle między innymi do Buddy, głównych bóstw szintoistycznych oraz przedwiecznego Cthulhu.