Reklama.
– Wybraliśmy się z kolegami z ośrodka badań na imprezę rave do klubu techno – mówi w wywiadzie dla prestiżowego magazynu "Nature" jeden z członków zespołu. – Pamiętam jedynie, że patrzyłem się w transowe wizualizacje. I nagle doznałem oświecenia.
– To wszystko potoczyło się tak nagle. Tańczyłem na parkiecie z koleżanką, a nagle przed moimi oczami pojawiły się skomplikowane równania – dodaje drugi.
Świadkowie wydarzenia opowiadają o grupie kilku mężczyzn, którzy w pewnym momencie podeszli do baru i zabrali barmanowi wszystkie serwetki z lady.
– Piłem sobie spokojnie piwo, a tu nagle podchodzi dwóch nerdów i zabierają wszystkie serwetki – mówi jeden z bywalców klubu. – Po chwili zauważyłem, że zaczęli je zapisywać skomplikowanymi równaniami. To byli chyba jacyś wariaci – dodaje.
Wyjaśnienie okoliczności sensacyjnego odkrycia może okazać się bardziej prozaiczne.
– Chyba ktoś im coś dosypał – mówi barmanka, która tego wieczoru miała dyżur w klubie.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia zostały zmyślone.