Reklama.
– Polska premier przyjechała do europarlamentu w Strasbourgu w pełnym pancerzu broszkowym +500, który ma odbić każdy atak na Polskę – dowiaduje się ASZdziennik z kręgów rządowych.
Do wytworzenia zbroi posłużyło 300 broszek z kolekcji pani premier, ale także 200 broszek, które Viktor Orban przekazał Jarosławowi Kaczyńskiemu od narodu węgierskiego.
– Testy wykazały, że zbroja zatrzymuje ataki na Polskę w walce wręcz, jak i z dystansu – mówi wysoki urzędnik w KPRM.
Jak się dowiadujemy, tylko jeden z testowych bełtów z niemieckiej kuszy się przebił niegroźnie raniąc Zbigniewa Ziobrę zastępującego panią premier podczas prób. Na szczęście tuż przed debatą w europarlamencie konstruktorom udało się wyeliminować tę wadę.
– Pomogło poświęcenie zbroi w Toruniu – zdradza nasze źródło w Kancelarii Premiera.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone.