Wielki sukces rządu. UE uruchamia Fundusz Samozaorania, 98 proc. z ogromnego budżetu dla Polski

– Szanowni Państwo, Unia Europejska niespodziewanie postanowiła wspomóc nas dotacjami na tzw. samozaoranie – ogłosił na konferencji prasowej Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa i rozwoju wsi. – Co oznacza dla nas dodatkowe 100 mld złotych w budżecie państwa – dodaje.

– Postanowiliśmy wspomóc naszych kolegów z Polski, która nie bez powodu już nazywana jest Tygrysem Europy – komentuje sprawę Europejski Komisarz ds. Rolnictwa, Phil Hogan. – Owa dotacja nie wpłynie na już zatwierdzoną perspektywę budżetową, co oznacza dodatkowe środki dla kraju nad Wisłą – dodał.

Politycy partii rządzącej już zaczęli zastanawiać się, jak spożytkować dodatkowe pieniądze:

– ŚMIERĆ DOTACJOM !!! Wydamy ten piniondz tak, że Unii w pięty pójdzie. Tylko napiszcie, że to nie o Staszka chodzi o piętę z małej litery – mówi nam posłanka Krystyna Pawłowicz.

– A może by tak połączyć kilka czołowych państwowych spółek w jedną, a koszty fuzji pokryć z dotacji? – Zastanawia się minister Skarbu Państwa, Dawid Jackiewicz, który nie wyklucza, że beneficjentem funduszu może też być Zbigniew Ziobro.

Niezależnie od przeznaczenia pieniędzy, szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że liczy na spokojną i owocną współpracę z polskim rządem.

– Do ustalenia pozostała nam tylko ilość samozaorywań na tydzień, ale Warszawa jest otwarta na dyskusję – mówi w wywiadzie dla "The Economist".

– To niesprawiedliwe, mogliśmy być bogaczami – żali się nam Ewa Kopacz.