Fot. Shutterstock
Reklama.
– Chcemy, aby dzieci mogły na spokojnie wybrać, kiedy chcą pójść do szkoły, czyli po 18. urodzinach – powiedziała na konferencji po spotkaniu z państwem Elbanowskich szefowa MEN Anna Zalewska. – To nie tylko wsłuchanie się w głosy samych zainteresowanych, ale i świetna wiadomość dla systemu edukacji.
– To dojrzała decyzja, dobrze wróżąca całemu społeczeństwu jak i naszym dzieciom, które zyskają nawet 12 dodatkowych lat dzieciństwa – komentują sprawę państwo Elbanowscy. – Poza tym przyczyni się ona do szerzenia demokratycznych postaw wśród najmłodszych, którzy nareszcie będą mogli poczuć, że decydują o swoim losie – dodają.
Co ciekawe, decyzję popierają nie tylko zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości.
– To bardzo dobre zagranie – komentuje sprawę Ryszard Petru z Nowoczesnej. – Dzięki takiemu zabiegowi zmaleje liczba bezrobotnych magistrów, skoro dwanaście roczników będzie dopiero czekać na swój pierwszy elementarz.
Anna Zalewska także zwraca uwagę na aspekt budżetowy.
– Oszczędności z tytułu odroczenia obowiązku szkolnego zasilą ZUS, jeśli coś jeszcze zostanie ze Świątyni Opatrzności.
Autor pomysłu: Tomasz Kuzia.
Chcesz podesłać swój genialny pomysł? Wyślij wiadomość na Facebooku lub użyj adresu kontaktowego.