Łódź odnowi 4 tys. dziur w swoich ulicach. "Ich stan jest opłakany, nie da się już w nie wpadać"
ASZdziennik
18 listopada 2015, 14:30·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 18 listopada 2015, 14:30
Kierowcy nareszcie pojadą po dziurach, które znają.
Reklama.
– Właśnie ogłosiliśmy listę 4 tys. dziur, które musimy w trybie pilnym wyremontować do połowy 2016 roku – ogłosił rzecznik Zarządu Dróg i Transportu na konferencji prasowej. – Powodem prac jest ich opłakany stan. Dziury są ciągle rozjeżdżane i niszczone, co utrudnia zapadanie się kół – dodaje.
– Byłem przyzwyczajony do tego, że na Rzgowskiej jest ich kilkadziesiąt i omijałem je na pamięć. Ale od kilku miesięcy nie poznawałem już tej ulicy. Dziury, które znałem zostały zastąpione przez nowe. Wczoraj o mało nie straciłem koła – mówi nam miejscowy taksówkarz.
– Niedawno ukończony remont dziur na Trasie WZ, spowodował w mieście gigantyczne zatory. Ich przyczyną był brak informacji o nowo powstałych ubytkach w nawierzchni. Ale wyciągnęliśmy wnioski – zapowiedziała prezydent miasta Hanna Zdanowska.
– Właśnie pracujemy nad mapą, na której będzie można zlokalizować wszystkie miejskie dziury, co pozwoli rozładować korki powodowane przez niezorientowanych kierowców.
To jest ASZdziennik. Wszystkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.