Błaszczak: Niech Niemcy zapłacą nam odszkodowanie za trzy złupione w 1410 roku wioski pod Grunwaldem

– Domagamy się wypłaty odszkodowań za złupienie trzech podgrunwaldzkich wiosek przez Zakon Krzyżacki 12 lipca 1410 roku – oznajmił na konferencji prasowej nowy minister MSWiA Mariusz Błaszczak, odnosząc się tym samym do słów szefa europarlamentu Martina Schulza.

Schulz zarzucił Polsce, że jest solidarna z Unią tylko wtedy, kiedy może coś otrzymać. Gdy jednak sama musi się poświęcić (jak w sprawie uchodźców), zaczyna się kręcenie nosem.

– To kolejny przykład niemieckiej buty. To Niemcy zniszczyli te wioski, a przecież nawet nie zacząłem wymieniać długiej listy zniszczeń i upokorzeń, jakich obiektem stał się nasz kraj w ostatnich 600 latach – zareagował szef MSWiA.

Problem w tym, że kwota odszkodowań łącznie z odsetkami może pogrążyć niemiecką, a co za tym idzie – europejską gospodarkę.

– Mówimy tutaj o astronomicznej kwocie 500 mld euro lub jej ekwiwalencie w złocie – mówi dziennikowi "Die Welt" minister finansów Niemiec Wolfgang Schäuble. – Jeśli nie dojdziemy do konsensusu, staniemy się drugą Grecją.

Mariusz Błaszczak bagatelizuje te wyliczenia.

– Od razu Grecją. Pogodzenie się z historią nie ma przecież ceny – wyjaśnia.