U-boot, którym Hitler uciekł do Ameryki odnaleziony w komisie w Polsce. "Diesel z małym przebiegiem"

– Odnaleźliśmy U-boota, którym Adolf Hitler prawdopodobnie uciekł z Berlina do Ameryki Południowej. Łódź była wystawiona do sprzedaży w jednym z komisów samochodowych jako diesel o małym przebiegu – ogłosił zespół historyków z czołowych warszawskich uczelni.

Sprzedawca do końca twierdził, że "samochód" przyjechał na lawecie z Austrii i pochodzi z legalnych źródeł.

– Fajny dieselek od osoby bez nałogów, używany tylko do kościoła – już po wyjściu tajemnicy na jaw zachwalał w rozmowie z ASZdziennikiem. – Mówię panu, posłuży jeszcze lata.

Kto wie, ile by jeszcze łódź stała w komisie, gdyby nie jazda próbna, na którą zabrał "auto" jeden z klientów.

– Wszystko było nie tak – wspomina. – Nie wiem, kto go używał, ale widać, że nie dbał. Silnik palił masakryczne ilości ropy, wszędzie walały się plany Bursztynowej Komnaty, a przy próbie włączenia kierunkowskazu otworzyły się luki torpedowe.

Być może wszystko rozeszłoby się po kościach - klient po prostu zrezygnował z zakupu - gdyby nie dość szczęśliwy dla historyków przypadek: podczas feralnej jazdy próbnej łódź złapał fotoradar pod Piasecznem.