PILNE: Groźny wypadek w parku narodowym. Bielik zadławił się cebulą
ASZdziennik
18 października 2015, 11:02·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 18 października 2015, 11:02
Jeden z większych polskich drapieżników podczas polowania sam stał się ofiarą.
Reklama.
– Groźny wypadek w Wolińskim Parku Narodowym. Największy będący "na stanie" parku bielik właśnie zadławił się cebulą – dowiaduje się ASZdziennik.
To miało być normalne polowanie na ryby w pobliskim akwenie, ale jak wynika z geomonitoringu, bielik podczas lotu zauważył smakowitą padlinę, która także znajduje się w jadłospisie tych majestatycznych ptaków.
Niestety, martwy królik leżał w obrębia dzikiego pola cebuli. Bielik zwabiony intrygującym zapachem spróbował tego popularnego warzywa i ta ciekawość niemal pozbawiła go życia. Gdy zaalarmowana obsługa parku dotarła na miejsce, ptak ledwo dychał z powodu wstrząsu alergicznego.
Jeszcze nie wiadomo, jak cebula wyrosła w obrębie parku, ale jedna z hipotez wiąże pojawienie się dzikiego pola z niedawną wizytą "delegacji Twittera".
– Wyjaśniamy też, co na miejscu robiły żubry – mówi nam anonimowo pracownik parku.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.