Pracodawcy chwalą rapera za płytę "Umowa o dzieło". "To promocja elastycznych form zatrudnienia"
ASZdziennik
17 lipca 2015, 14:05·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 lipca 2015, 14:05
Najnowsza płyta warszawskiego rapera Taco Hemingwaya podbiła serca nie tylko wielkomiejskiej młodzieży.
Reklama.
– Pragniemy wyrazić uznanie dla Taco Hemingwaya za płytę "Umowa o dzieło", która w atrakcyjny sposób promuje elastyczne formy zatrudnienia – napisała w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Konfederacji Lewiatan jej prezydent Henryka Bochniarz.
– Szczególne wrażenie zrobiło na nas to, że 25-letni autor, który boryka się z typowymi dla tego wieku rozterkami dotyczącymi między innymi pozornego braku perspektyw nie załamuje rąk, tylko przekuwa realia konkurencyjnej gospodarki rynkowej w wysokiej jakości sztukę – czytamy.
– "Sześć zer/chciałbym kiedyś zrobić sześć zer", my też tacy byliśmy w jego wieku - przywołuje Bochniarz słowa coraz popularniejszego rapera.
Na samych pochwałach się jednak nie kończy. Jak dowiaduje się ASZdziennik, Konfederacja Lewiatan zamierza objąć mecenatem następny album artysty, który mógłby traktować o związkach zawodowych. Jest tylko jeden problem z przekazaniem zaproszenia na rozmowy.
– Na razie nie odebrał żadnego awizo* – słyszymy w biurze organizacji.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.