
Reklama.
– Pięciu zwolnionych właśnie ministrów stanowi 27 proc. składu Rady Ministrów, muszą być zatem objęci programem zwolnień grupowych, a to oznacza, że nie mogą jeszcze odejść z pracy – dowiaduje się ASZdziennik w stołecznym Urzędzie Pracy.
Bartosz Arłukowicz, Andrzej Biernat i pozostaną więc na stanowiskach zanim szefowa rządu przedstawi program osłonowy.
– Zwyczajowo obejmuje gwarancję zatrudnienia, pomoc w znalezieniu nowej pracy i kilkunastomiesięczną odprawę – słyszymy w UP.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.