Polski Kościół zakłada partię i startuje do Sejmu. "Celujemy w 100 posłów i zdolność koalicyjną"

– Po świętach ogłosimy powstanie partii politycznej Kościół. Liczymy na zdolność koalicyjną i co najmniej 100 posłów – dowiadujemy się w Episkopacie.

Jak twierdzą nasi rozmówcy, hierarchowie mają dość "użerania się z politykami" o sprawy dla Kościoła istotne.

– Grożenie posłom niedopuszczeniem do komunii za poparcie in vitro było żałosnym pokazem niemocy – mówi wprost jeden z biskupów z południowej Polski. – Mając swoich posłów i uczestnicząc w koalicji nie musielibyśmy nikomu grozić, tylko od razu wyrzucili projekt do kosza.

Na sprawach światopoglądowych zainteresowanie Kościoła się jednak nie skończy.

– Jest tyle rzeczy do ubogacenia, od polityki podatkowej wobec Kościoła po organizację szkół – przekonuje nasz rozmówca.

Oczywiście prawo kanoniczne zabrania osobom duchownym sprawowania urzędów publicznych, ale i na to hierarchowie mają sposób.

– Na czas sprawowania mandatu i funkcji rządowych kardynałowie, biskupi i pozostali posłowie zawieszą swoje święcenia – słyszymy. – Pan nam wybaczy, gdy Polska jest w potrzebie.