Sylwester Wardęga dostał powołanie do wojska. MON chce, żeby wyszkolił komandosów-pranksterów
ASZdziennik
25 marca 2015, 11:19·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 25 marca 2015, 11:19
W obliczu zagrożenia za wschodu, polska armia chwyta się każdej okazji, żeby zyskać przewagę w umiejętnościach prowadzenia wojny hybrydowej.
Reklama.
Nie dziwi więc, że wojsko zwróciło się do najpopularniejszego polskiego youtubera.
– Potwierdzam, Sylwester Adam Wardęga został powołany do wojska za pośrednictwem WKU Warszawa Bielany i awansowany na stopień majora – dowiaduje się ASZdziennik w ministerstwie obrony.
Skąd tak wysoki stopień oficerski dla cywila? Okazuje się, że armia ma wobec niego spore oczekiwania.
– Chcemy, żeby jako instruktor wziął udział w szkoleniu komandosów-pranksterów, którzy w razie konfliktu zbrojnego otrzymają zadanie dywersji na tyłach wroga – mówi nasze źródło w resorcie.
Wojskowi liczą między innymi, że mjr Wardęga nauczy ich tworzenia armii zombie, slendermenów czy też zaprojektuje specjalne przebrania dla psów bojowych, ale tak naprawdę armii może przydać się wszystko.
– Weźmy choćby ten filmik z ciastkiem w kształcie telefonu – przekonuje nasz rozmówca. – Wyobrażam sobie na przykład, że pieczemy trochę karabinów i podrzucamy je Rosjanom.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Współautor: Dariusz Pradut. Chcesz podesłać swój pomysł? Wyślij wiadomość na Facebooku lub użyj adresu kontaktowego.