Czytelnicy przecierali oczy ze zdumienia, gdy przez chwilę ich oczom ukazał się na stronie głównej tytuł, który nie ukrywał treści artykułu.
Czytelnicy przecierali oczy ze zdumienia, gdy przez chwilę ich oczom ukazał się na stronie głównej tytuł, który nie ukrywał treści artykułu. Fot. ASZdziennik
Reklama.
To miał być zwykły dyżur, a skończył się jednym z największych skandali w mediach internetowych. Jak dowiaduje się ASZdziennik w jednym z czołowych portali redaktorzy już w tytule na stronie głównej ujawnili czytelnikom, o czym jest artykuł.
– Zamiast tytułu "To zdjęcie poruszyło tysiące osób. Staruszek je obiad w barze, a na jego stoliku..." czytelnicy zobaczyli wyjawiające wszystko "To zdjęcie poruszyło tysiące osób. Staruszek je obiad w barze, a na jego stoliku zdjęcie zmarłej pięć lat temu żony" – donoszą nasi informatorzy.
W efekcie cała ówczesna zmiana została zawieszona, a odpowiedzialny redaktor stracił uprawnienia do strony głównej, zyskał za to dokładny opis całego zdarzenia w aktach personalnych.
Kierownictwo portalu w zamieszczonym w miejscu felernego tytułu tekście "Totalne zaskoczenie i zażenowanie. Spojrzeli na stronę główną, a tam..." natychmiast przeprosiło czytelników.
– Zrobimy wszystko, żeby takie sytuacje się już nie... – czytamy w szczerym oświadczeniu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.