Rusza pierwsza Samochodowa Masa Krytyczna. Jeśli pomysł się przyjmie, impreza będzie organizowana cyklicznie.
Rusza pierwsza Samochodowa Masa Krytyczna. Jeśli pomysł się przyjmie, impreza będzie organizowana cyklicznie. Fot. ilozavr / Shutterstock.com
Reklama.
Po biegaczach i rowerzystach, przyszła kolej na kierowców, którzy wreszcie będą mieli swoje uliczne święto w stolicy - rusza pierwsza Samochodowa Masa Krytyczna.
– Chcemy, żeby Warszawa była miastem naprawdę przyjaznym dla samochodów – czytamy na stronie organizatorów. – Domagamy się od miasta spójnej polityki drogowej i rozwoju ciągów komunikacyjnych wraz z niezbędną infrastrukturą.
Kierowcy chcą przy okazji uczynić z Masy Krytycznej święto nie tylko dla zmotoryzowanych. Oprócz wielogodzinnego wspólnego jeżdżenia po mieście, na Stadionie Narodowym i Agrykoli odbędą się także rodzinne festyny promujące samochodowy styl życia.
– Będzie można wsiąść do samochodu, pokręcić kierownicą z najlepszymi i złapać bakcyla – zachęca fanpage imprezy.
Święto oznacza jednak utrudnienia dla biegaczy i rowerzystów, ponieważ do godziny 19.00, kiedy szykowany jest finał Masy na Placu Zamkowym, część ulic będzie dla nich wyłączona z ruchu. Które?
– Wystarczy włączyć dowolną mapę Warszawy w internecie – wyjaśniają organizatorzy. – Z grubsza rzecz biorąc, ulice, które zobaczycie, będą ulicami oddanymi dziś we władzę Masy Krytycznej.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.

Pomysł na ten tekst pochodzi od Bożeny Kalinowskiej. Chcesz podesłać swój? Pisz na rafal.madajczak@natemat.pl lub wyślij wiadomość na Facebooku.