Przyszły miliarder? Wymyślił pomysł na biznes, książkę i podcast, a jeszcze nie spuścił wody

redakcja ASZdziennik.pl
20 października 2025, 12:06 • 1 minuta czytania
Fot. Storyblocks
To był zwykły dzień w życiu 30-letniego Antka. Akurat przecierał lustro w łazience swoim ulubionym ręcznikiem papierowym Foxy Tornado, gdy uderzyła go myśl o wartości 350 trzywarstwowych listków.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

– To gruby pomysł – zbriefował nas po fakcie. – Czym prędzej usiadłem na Tronie Generowania Pomysłów i pomyślałem: oto moja Muszla Biznesu. Wtedy zadziały się cuda. 

I bynajmniej nie chodzi o problemy jelitowe Antka. Jak donosi mężczyzna, dwie minuty spędzone w toalecie obfitowały w pomysły, których pozazdrościliby mu najwięksi wizjonerzy i miliarderzy. Zresztą! Sam Antek uważa, że od miliardera dzieli go kilka małych kroków.

– Jeszcze przed pierwszym spłukaniem miałem pomysł na biznes, książkę i podcast – chwali się mężczyzna. W obawie przed kradzieżą własności toaletowo-intelektualnej nie zdradza żadnych konkretów.  

– Podszedłem do pomysłu trzywarstwowo. Jeśli rozkręcę biznes, to napiszę o nim książkę, a później opowiem o wszystkim w podkaście. 

Po szybkiej sesji kreatywnej spuścił wodę, umył ręce i znów spojrzał w lustro. 

– To właśnie wtedy po raz kolejny przyjrzałem się opakowaniu Foxy Tornado. Przypomniałem sobie o tej wspaniałej loterii – zdradził.

Czy to kolejny dar od losu dla swojego ulubieńca? 

– Nie. To efekt ciężkiej pracy i niezwykłej kreatywności – odpowiada na nasze pytanie retoryczne dumny prawie-miliarder. 

Antek zarejestrował paragon na stronie i pozostało mu czekać na wyniki losowania. 

– Coś mi podpowiada, że czeka mnie przelew BLIK. Będzie 1000 złotych jak nic. 

A to tylko początek jego finansowej szczęśliwości. Skoro dwie minuty w łazience mogą skończyć się tysiącem złotych, to nawet nie chcemy myśleć, ile zgromadzi za dwadzieścia minut. 

– Nie no, ja chcę myśleć. W takim tempie zarobię dziesięć tysięcy w dwadzieścia minut.

I to dlatego on jest rekinem biznesu, nie my. 

Ale i tak zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału w loterii, bo z ręczników papierowych korzystamy i tak, więc sytuacja ewidentnie jest intratna na wielu polach. 

– Papier Foxy to papier wartościowy – podkreśla Antek i szybko zapisuje ten slogan. 

Na wszelki. W końcu jego pomysły z każdą chwilą są coraz więcej warte.

To jest ASZdziennik dla Foxy. Codziennie można wygrać aż 33 nagrody, w tym główną wygraną 1000 zł od 15 września do 15 listopada 2025 r.