Wybrano króla powiatu makowskiego. To Jezus Chrystus

Ten niecodzienny – choć w Polsce nie tak absurdalny przecież – pomysł wyszedł od mieszkańców powiatu makowskiego, którzy zebrali wymagane 300 podpisów pod inicjatywą uchwałodawczą. Zarząd powiatu początkowo nie był pewien, czy może zmarłą osobę uznać za króla, więc wysłał pismo z prośbą o poradę do ekspertów w tej dziedzinie – lokalnych księży dziekanów.

Żadna odpowiedź jednak ze strony Kościoła nie przyszła, a inicjatywa zdążyła trafić pod głosowanie podczas sesji rady powiatu. „Za” było 7 radnych, podczas gdy 8 nie wzięło udziału w głosowaniu (przyczyn nie znamy, ale w sumie kto by się ośmielił sprzeciwić potencjalnej Woli Bożej?). Tym samym Jezus Chrystus został królem powiatu makowskiego.

Zawierzamy mu nasze codzienne sprawy, życie rodzinne, samorządowe i społeczne, wierząc, że za Jego sprawą będzie ono prowadzone w sposób właściwy i zgodny z Wolą Bożą.

Twórcy inicjatywy mogą być szczęśliwi, że ich intencje zostały przyklepane przez prawo ziemskie. Teraz podobno czekają aż król zasiądzie na tronie. Ale z jakiegoś powodu jeszcze się nie stawił…

To jest ASZdziennik, ale to prawda.