Jak namówić swoją eks do powrotu siłą toksycznej męskości? [7 PORAD SAMCA ALFA]
Kim jest tajemniczy Samiec Alfa? Nie wiadomo. Jego rady są tak dopracowane, że nie znalazł czasu odwagi, by podpisać się pod nimi imieniem i nazwiskiem.
Autor artykułów na stronie jakzdobyćkobiete.pl uspokaja: istnieją konkretne rady, dzięki którym nie będziesz „błądził jak goryl po omacku we mgle”. Równocześnie ostrzega: „wiedza, którą przekaże jest tak olbrzymia, że rozmiary pieczonego indyka na Dzień Dziękczynienia są przy niej niczym ziarenko piasku na pustyni”.
Czy namawianie eks do powrotu w 2023 roku jest tak łatwe jak wyobrażenie sobie goryla we mgle?
Przekonajmy się.
1. Zerwanie jest jak pęknięta prezerwatywa lub ładowarka
Nie ma nic ważniejszego niż dobrze ugruntowane pole semantyczne. Jak inaczej zrozumieć skomplikowaną dynamikę relacji damsko-męskiej, jeśli nie porównamy jej do lateksu lub kabla?
Gdy już określisz, ile woltów miało wasze rozstanie i czy wasze ładowarki były kompatybilne, jesteś gotowy, by przejść dalej.
2. NIE PRZEPRASZAJ, ULEGŁY ŚMIECIU
Piękne spotkanie romantyzmu i kapitalizmu. Przepraszanie jest uwłaczające zupełnie jak potrzeba zarabiania pieniędzy, więc lepiej daruj sobie bycie świadomym swoich błędów. To marny stand-up.
3. Nie okazuj emocji
Według Samca Alfa najskuteczniejsze są metody to te godne emocjonalnego jaskiniowca. Znacznie lepiej uwikłać się we freak fight z mamutem i zagryźć rozstanie kamieniem niż pozwolić sobie na smutek.
4. Nie szukaj wsparcia u przyjaciół. Najlepiej w ogóle nie szukaj wsparcia
Nie ufaj nikomu. Traktuj przyjaciół jak wrogów. O rozterkach opowiedz pluszakowi. Przynajmniej on nie odbije ci dziewczyny.
5. Pamiętasz jeszcze, że uniwersalną metaforą jest ładowarka?
Nieporozumienia rosną wprost proporcjonalnie do zwiększania napięcia w hipotetycznym gniazdku jakim jest wasza relacja. Zapomnij o ładowarkach. Spraw, by była ujrzała w tobie powerbanka.
6. Ukarz ją, żeby poczuła się źle z samą sobą
Zrób wszystko, by straciła wiarę w swoje decyzje. Nie ma nic bardziej hot niż wywoływanie poczucia winy. Dopiero wtedy oczy twojej eks zapłoną jak ślipia dziecka, które umiera na szkarlatynę.
7. Bądź całkiem inną osobą
Zmień swój wygląd, zainteresowania, sposób ubierania. Porzuć całą swoją tożsamość i temperament, a wtedy eks MOŻE zauroczy się nowopowstałą wydmuszką, którą stworzyłeś z mieszaniny potu na siłowni i błyskawicznego kursu klingońskiego.
A tak na serio: zamiast żuć kauczuk i spowiadać się pluszakom, lepiej zajmij się swoimi emocjami i rób wszystko, co radzi Samiec Alfa. Ale odwrotnie.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.