Którym rozdziałem z Konstytucji jest twój były? [SPRAWDŹ!]

Dopasuj opis rozdziału z Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej do swojego byłego i ciesz się patriotyczną analizą swojej relacji.  

Miłej zabawy!

1. PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Twój były to chodzący redflag, ale nie zauważyłabyś tego, nawet jeśli chodziłby po mieście z wielkim redflagiem. Spędziłaś z nim pięcioletnią kadencję, dbałaś o nienaruszalność i niepodzielność waszego terytorium, a on i tak przez cały związek zastanawiał się, czy aby na pewno jest najwyższym przedstawicielem Samców Alfa. W każdej kłótni przemawiał jak na Zgromadzeniu Narodowym. Odrzucił ustawę o grafik sprzątania, bo rozpakowywanie zmywarki nie leży w jego kompetencjach.

2. RADA MINISTRÓW I ADMINISTRACJA RZĄDOWA

Twój były przyszedł do ciebie w zestawie z Radą Ministrów, która solidarnie zapewniała go, że wszelkie niedogodności w funkcjonowaniu waszego mikropaństwa to twoja wina. Większość budżetu przeznaczał na piwka z kumplami. Ostatecznie poddał cię do dymisji, bo przerosło go twoje wotum nieufności względem coweekendowych imprez.

3. SAMORZĄD TERYTORIALNY

Podstawową jednostką twojego byłego jest mieszkanie. Jego rytuały grania w CS:GO i Leauge of Legends podlegały ochronie sądowej, a jeśli wymarzyłaś sobie randkę, musiałaś składać wniosek z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Zadania służące żywieniu twojego eks spoczywały głównie na tobie, bo on nie miał na takie głupoty czasu. Akurat ktoś zlecił mu questa.

4. WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA

Szanował cię, traktował z godnością, a w dodatku był feminista, nie czytał Petersona i przynosił ci bukiety z pietruszki. Gdybyś poprosiła, zrzekłby się obywatelstwa i pojechałby z tobą do Krainy Muminków. W sumie był naprawdę fajny i im dłużej o tym myślisz, to sama nie wiesz, czemu się rozstaliście, więc szybko, napisz mu 100 wiadomości i zobacz, co się stanie! Albo nie.

5. SĄDY I TRYBUNAŁY

W każdej dyskusji czułaś się jak podczas składania zeznań w sądzie – nieważne, czy chodziło o wyjście z koleżankami, niepozmywane naczynia czy przemycenie do domu nieprzyzwoitej ilości koperku. Uważał się za niezawisłego i zawsze miał silne zdanie na każdy temat – szczególnie twój. Ogólnie drama queen, choć całkiem nieźle wyglądałby w todze.

6. ORGANY KONTROLI PAŃSTWOWEJ I OCHRONY PRAWA

Twój były to Najwyższa Izba Kontroli. Tylko on wiedział, jak poprawnie ustawić głośność filmu i że nie powinnaś wychodzić z domu w tej bluzce. Kontrolował twoje wiadomości, analizował budżet i wymagał szczegółowych sprawozdań z każdej wizyty w warzywniaku lub w toalecie. Każde jego zdanie było jak ustawa, a jeśli łamałaś prawo, to się obrażał, więc dobrze, że go rzuciłaś, pa!

7. FINANSE PUBLICZNE

Bez przerwy kłóciliście się o pieniądze. Obrażał się, gdy kupiłaś mleko owsiane bez promki. Na randkę zabrał cię do Żabki i zawsze żałował tej nagrody za żappsy, więc w końcu przepadła. Przykro. Ukrywałaś przed nim swoje wydatki na czekoladki i po czasie uznałaś, że, zamiast partnera z Finansów Publicznych, wolisz bez presji kupić sobie dużą colę i łubiankę truskawek. I fajnie.

8. ZMIANA KONSTYTUCJI

W drodze ustawy, o której zapomniał ci wspomnieć, znalazł sobie inną i nie pomyślał, żeby o tym wspomnieć. Teraz inna dziewczyna jest dla niego konstytucyjnym oczkiem w głowie i nawet ci nie żal, bo typa i tak nie uchwaliły twoje przyjaciółki. I dobrze wiesz, że lada moment zacznie robić maślane oczy do Konstytucji Finlandii.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.