Samiec Alfa radzi, jak poznać przyjaciela, który nie jest pi*dą [TYLKO DLA PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN]
Gracjan Gornig znany z publikacji „Jak nie być biednym” opublikował na Instagramie filmik, w którym podzielił się spostrzeżeniami na temat codzienności.
Zaczął od udzielenia kilku rad na temat produktywnego poranka: przede wszystkim należy pamiętać o sprawdzeniu swojego charakteru poprzez pościelenie łóżka i zimny prysznic.
Niewykluczone, że ilekroć w mieszkaniu nie było ciepłej wody, wcale nie było to kwestią awarii. Być może był to wielki test charakteru, więc jeśli zagotowałeś sobie wrzątek w garnku, to znaczy, że dla Gracjana jesteś przegrany.
– A jeżeli nie ścielisz łóżka i nie bierzesz zimnego prysznica, to ku*wa WTF – podsumowuje specjalista w robieniu dwóch rzeczy rano.
Uzbrojeni w wiedzę na temat nawyków silnych mężczyzn ze stali, którym niestraszne składanie kołdry i zimny strumień na karku, Samiec Alfa przechodzi do najważniejszego: udziela rady, jak poznać PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA.
Liczy się odpowiednia strategia.
– Zaproś jednego do domu, napijcie się, powiedz, że go przenocujesz – zaczyna uwodzenie sprawdzanie materiału na przyjaciela Gornig.
Nocowanie to warunek konieczny, jako że kluczowym elementem testowania materiału na przyjaciela będzie wmanewrowanie go w prysznic.
– I wtedy on bierze prysznic. Wchodzisz nagle mu do łazienki. Zakręcasz mu, ku*wa, gorącą wodę i puszczasz zimną. Jeśli on będzie stał, KU*WA, NIEWZRUSZONY, to wiesz, że z tym sku*wysynem nie ma żartów. Wiesz, że wtedy będziesz mógł na nim polegać w trudnych sytuacjach życiowych, bo on się nie wypie*doli na ciebie, będzie stał niewzruszony. I ty też, bo jesteś wypadkową osób, z którymi się zadajesz. Wtedy nie będziesz się zachowywał… – Tu następuje seria przerysowanego chlipania. – ŁEEEE, nie mam pieniędzy… I jak odkręcisz zimną wodę, to nie będzie... – Chwila na pisko-szloch. – AAAA ZIMNA WODA, JESTEM PI*DĄ!
Podsumowując zaproponowane przez Gracjana rady, postanowiliśmy wykorzystać jego złote słowa, które oddają naszą reakcję na filmik:
Ku*wa, WTF.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.