O nie! Twój partner znowu głośno chrapie! A, nie, to pies. W porządku

Paweł Mączewski
04 lutego 2023, 20:36 • 1 minuta czytania
Wszyscy bliscy Oliwii wiedzą, że dziewczyna ma płytki sen, więc starają się zachowywać cicho, gdy już zaśnie. Wszyscy? Nie! Jest jeszcze Felek, ośmioletni kundelek, który lubi sobie poszczekać, kiedy ktoś kręci się na klatce i smacznie chrapać w trakcie drzemki, gdy naje się smaczków. No i okej, bo jemu wolno.
Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

"Chrrr, chrrr" – Oliwia zna dobrze te dźwięki. Najczęściej słyszy je zza kanapy, gdzie swoje posłanko ma Felek. Dziewczyna przyznaje, że z początku miała kłopot z zasypianiem w akompaniamencie chrapania Felka.


Wszakże obudzenie pieska nie wchodziło w grę. Nikt chyba nie jest aż takim potworem. Teraz Oliwia wspomina tamte chwile wyłącznie z uśmiechem na twarzy. – Nauczyłam się zasypiać w rytm chrapania Felka, wszystkie inne dźwięki mnie rozpraszają – przyznaje. – Czasem nawet zrywam się ze snu, gdy Felek przestaje chrapać. Sprawdzam wtedy cichutko, czy wszystko w porządku i poprawiam mu kocyk.

Zdarza się też, że jej piesek zamiast chrapania wydobywa z siebie cichutkie szczeknięcia. Oliwia wyobraża sobie wtedy, jakie przygody muszą spotykać Felka w jego śnie. – Może biega za swoją ulubioną piłeczką albo jest kapitanem wycieczkowego parowca dla psów? – zastanawia się dziewczyna. Oliwia ma nadzieję, że skoro udało jej przyzwyczaić do chrapania Felka, to poradzi sobie też z zachowaniem jej drugiego pupila, kota Lucka.

Zwierzę ma zwyczaj siadać jej na twarzy, gdy zaśnie. Dlatego dziewczyna planuje nauczyć się sztuki zasypiania bez potrzeby korzystania z powietrza.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.