Prześladowanie chrześcijan w Częstochowie. Miasto nie będzie już płacić za religię w szkołach

Aleksandra Kasprzak
16 grudnia 2022, 12:55 • 1 minuta czytania
Bezczelna zagrywka częstochowskich radnych Lewicy. Zwrócili uwagę na to, że samorząd pokrywa 3 mln zł z 9,5 mln złotych wydawanych rocznie na lekcje religii w Częstochowie. W związku z tym postanowili zaapelować, by kosztami obarczyć rząd. Co dalej? Obrzucanie katechetów pomidorami?
Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

"W związku z rosnącymi, niezależnie od miasta, kosztami obsługi systemu edukacji, Rada Miasta Częstochowy apeluje do Premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy" – dowiadujemy się z uchwały buchającej od obelżywości i nienawistnego języka.


Wstyd. Zupełnie jakby trudna sytuacja finansowa samorządów była jakimkolwiek usprawiedliwieniem. Może i oznaczałoby to więcej pieniędzy na edukację i pomoc społeczną, ale wszyscy wiedzą, że nie ma nic ważniejszego niż klepanie modlitw i prześladowanie nieheteronormatywnych uczniów.

Uchwała ma trafić do premiera oraz Ministra Edukacji i Nauki. Warto podkreślić, że jest to pierwsza tego typu uchwała, która została przyjęta w Polsce.

Jakby tego było mało, radni Lewicy bezczelnie wytknęli liczne rezygnacje z uczestnictwa w lekcjach religii, które nie zmniejszyły kosztów organizacji zajęć.

Nie wiemy, jak podniosą się po tym częstochowscy katecheci i księża. Zapewne rząd prędzej wykasuje z programu lekcje biologii, niż pozwoli, by religia, na którą nikt już prawie nie chodzi, przestała być finansowana przez samorząd, który nie widzi potrzeby jej opłacania.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.