10 rzeczy, które możesz robić w wolnym czasie, jeżeli nigdzie nie wyjechałaś na wakacje

ASZdziennik
05 października 2022, 12:34 • 1 minuta czytania
Zostało ci jeszcze trochę urlopu, ale ani trochę pieniędzy? Twój plan wypadu z przyjaciółmi na Islandię nie wypalił, bo nie masz przyjaciół? PO PROSTU CI SIĘ NIE CHCE? Nic straconego! Wakacje w domu nadal mogą być wielką imprezą, jeżeli tylko trochę się postarasz!
Fot. Shutterstock
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Oto 10 rzeczy, które możesz robić na urlopie, jeżeli nigdzie nie wyjechałeś na wakacje!

1. Zajmowanie ławek w parku ręcznikiem

Będzie jak na najlepszych, egzotycznych wakacjach all-inclusive! Ustaw budzik na 4:00. Weź największy ręcznik, jaki znajdziesz w domu. Idź do najbliższego parku i otul nim swoją wymarzoną ławkę. Znajdź taką daleko od niepokojącego gruchania gołębi i z dala od tras hulajnóg miejskich, a blisko tego takiego wózkoroweru z kawą. Wróć do domu, prześpij się co najmniej do 11:30, idź do parku i ciesz się najlepszą ławką w okolicy tylko dla siebie. To prawie jak w kurorcie na Karaibach.

2. Zmiana pracy i bycie Tomem Cruisem z filmu “Koktajl”

Wykorzystaj ten urlop na oglądanie kultowych filmów z lat osiemdziesiątych! A także na upragnioną zmianę swojej kariery. Obejrzyj “Koktajl” z Tomem Cruisem i odkryj w sobie najlepszą barmankę na świecie. Kup szejker, zapisz się na szkolenie ze sztuki flair, a dla wzmocnienia wakacyjnego nastroju żongluj egzotyką, np. butelkami Captain Jack Exotic Daiquiri (jeżeli nie jesteś jeszcze pewna swych umiejętności, możesz w zastępstwie użyć bananów). Zaszalej! Załóż naszyjnik z kwiatów i rób egzotyczne drinki z palemkami. Opiekujesz się papugą? Wspaniale! Niech usiądze ci na ramieniu i czuwa nad tą imprezą! Może i twoja ekipa siedzi teraz przy open barze w luksusowym hotelu na Karaibach, ale ty masz wielkie marzenia o własnej franczyzie barów na całym świecie.

3. Bezkrwawe safari w poszukiwaniu niezwykłych zwierząt

Wakacje to czas na obcowanie z dziką przyrodą. W tym roku nie położysz się na plaży nad Adriatykiem i nie będziesz mógł nasłuchiwać śpiewu delfinów. Ale nic straconego! Znasz taki park, w którym najlepsze ławki zajmuje się ręcznikami? Wybierz się tam i nasłuchuj szczekania piesków, tuptania jeży i wiewiórek chrupiących kasztany.

4. Kłótnia z rodziną i spędzenie dnia samotnie w swoim pokoju

Znajdź sobie losowy pretekst. Bezmyślna siostra nazwała Adelę, twoją kawię, mianem “świnki morskiej”? OK! Trzaśnij drzwiami, włącz 12-godzinną playlistę “Somber acoustic mix” i poczuj się jak rok temu na Warmii, kiedy Agnieszka zjadła ci wszystkie serki halloumi z grilla, a przecież jako jedyna je też mięso i mogłaby się chyba powstrzymać. Wyjdź z pokoju dopiero, gdy skończy się playlista. I gdy siostra przeprosi Adelę.

5. Nurkowanie pod prysznicem

Zawsze marzyłeś o szalonej przygodzie pod wodą, ale nigdy nie trafiła ci się odpowiednia okazja? Nie martw się! Wystarczy, że zaopatrzysz się w kilka wodoodpornych naklejek z rybkami i koralowcami, które nalepisz na ścianach kabiny prysznicowej, oraz w maskę z fajką do nurkowania. Włącz prysznic, załóż maskę i obserwuj, jak stworzona przez ciebie rafa ożywa dzięki sile twojej wyobraźni i zaparowanych gogli. Łał. Podwodny świat naprawdę przerósł twoje oczekiwania.

6. Oglądanie zdjęć z wakacji dalekich znajomych

Choć coraz trudniej o pocztówki, które niegdyś przypominały nam o wszystkich wspaniałych miejscach, w których nas nie było, dziś mamy do dyspozycji media społecznościowe, które działają jak miliony takich pocztówek jednocześnie. Wystarczy tylko 5 minut dziennie spędzonych na oglądaniu zdjęć z egzotycznych wakacji dalekich znajomych, aby dokładnie wyobrazić sobie, jak by to było spędzić tydzień na Karaibach z Captain Jackiem, dwa tygodnie na Arubie czy weekend na Grenadzie. Widzisz? Nie musisz już nigdzie wyjeżdżać. Twoi znajomi z największą troską zadbają o to, abyś poczuł się tak, jakbyś tam był.

7. Domowe SPA z użyciem tego, co znajdziesz w lodówce

Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż chwile wyciszenia i relaksu spędzane z osobą, która zna cię najlepiej: z tobą samą. A jakie miejsce nadaje się do tego lepiej niż twoje własne mieszkanie? Odpowiadamy: żadne. Zajrzyj więc do lodówki lub spiżarni. Z pewnością znajdziesz tam wiele produktów, które przy odrobinie kreatywności pozwolą ci się poczuć jak w rękach najlepszego terapeuty SPA: rozsypane na podłodze cebule i ziemniaki świetnie sprawdzą się do masażu całego ciała, kiedy będziesz się po nich tarzała. Kąpiel w bogatej w witaminy i minerały wodzie po ogórkach zapewni ci piękną i zdrową skórę, włosy i paznokcie. Nieco rozmoczona bułka tarta skutecznie zastąpi drogi peeling z cukru trzcinowego i błotka Moor. A jeżeli chcesz pójść krok dalej, do zwykłego tealighta dodaj kilka eukaliptusowych kropel do nosa i ciesz się unoszącym się w powietrzu aromatem australijskiej puszczy. Podziękuj sobie.

8.  Naucz się przynajmniej kilku słówek w miejscowym języku

Pracuj nad dialektem, a lokalsi na pewno to docenią! Impreza po hiszpańsku to - wiadomo - fiesta - ale inne języki też mają pięknie brzmiące słowa i nie trzeba być na Karaibach. Na swojej wyprawie do miejscowego sklepu spożywczego po nabiał nie zapomnij o zwrocie grzecznościowym "Jezu, jak tu drogo", a po powrocie do domu poprawnie rozłóż akcenty w zdaniach "Załóż drugi sweter, jak ci zimno" i "Gasimy światełka, odpalamy świece".

9. Degustacja lokalnych specjałów

Najlepsze wakacje to kulinarne wakacje, a w tym roku całe bogactwo smaków Polski masz  w zasięgu ręki. A zatem otwórz swoją ulubioną apkę do zamawiania jedzenia i sprawdź, czy ta wspaniała pierogarnia z Powiśla dowozi wreszcie na twoją Białołękę. Nie? Nic straconego! Poczuj zew gastronomicznej przygody i skosztuj lokalnego kebaba ostrego na cienkim z osiedlowej restauracji lub wybierz się na bazar po świeże produkty. I kup dynię. I… coś z nią zrób. Na bazarach o tej porze roku jest dużo dyni, więc chyba ludzie je kupują. I robią z nich coś do jedzenia. Zjedz dynię.

10. Założenie vloga i kariera influencerki podróżniczej

Wreszcie! City-break’i na koszt biur podróży, darmowe kolacje w najlepszych restauracjach i bezpłatne drinki od najlepszych barmanów na świecie. Może też imprezy na plaży z Captainem Jackiem o smaku Daiquiri gdzieś na Karaibach. I też za darmo. No i też sława oraz swój własny program w National Geographic jeszcze przed 2025 rokiem. Tak będzie, jak tylko rozkręcisz tego TikToka z relacjami z pobliskiego parku i z nurkowania pod prysznicem, i gdy tylko widzowie docenią i pokochają twoje 40-slajdowe storieski z wizyty w domowym SPA i turlania się po ziemniakach. Musisz tylko mocno wierzyć, że taka praca jest możliwa. Mocniej, niż wierzyłaś w tegoroczny dwumiesięczny urlop z ekipą na egzotycznej plaży. To jest ASZdziennik dla Captain Jack.

½ litra piwa zawiera 25 gramów czystego alkoholu etylowego. Nawet taka ilość szkodzi zdrowiu kobiet w ciąży i jest niebezpieczna dla kierowców.