Biuro nieruchomości nagrało na TikToku patoporadnik, jak przeżyć w mikrokawalerce [WIDEO]

Z pierwszego z dwóch ciekawych materiałów wideo dowiadujemy się, że da się mieszkać w tzw. kawalerce liczącej sobie 16 metrów kwadratowych. Spać można na rozkładanej kanapie, co jest wygodne i każdy to lubi, a jadalnia/miejsce do nauki to okrągły stolik, na którym prawdopodobnie zmieszczą się podręcznik oraz talerz naraz.

To nie wszystko: widoczna na wideo kuchnia ma szafki, a w mieszkaniu jest łazienka. Film nie wyjaśnia, gdzie można schować ubrania, książki, buty i w ogóle wszystkie rzeczy osobiste, ale zapewne w pojemnej kuchni.

Więcej informacji dostarcza nam kolejne wideo, które zawiera pełną instrukcję przetrwania w luksusowym apartamencie liczącym sobie o całe 4 m2 więcej niż pierwszy.

Jak dowiadujemy się z filmu, kluczem do przetrwania w tego typu nieludzkich warunkach jest zminimalizowanie ilości ubrań.

- Część możesz sprzedać albo oddać potrzebującym. A resztę możesz składować u rodziców, jeśli wyrażą na to zgodę - informuje uśmiechnięta przewodniczka po mieszkaniu, zakładając widocznie, że rodzice żyli w lepszych czasach i zdążyli się dorobić swojego 60m2, dziś mogącego służyć jako przestrzeń magazynowa na twoje szmaty.

- Kuchnię wyposaż w niezbędne minimum naczyń i zastawy stołowej. Przecież jedna osoba nie potrzebuje aż 20 talerzy - oto kolejna porada dla rozwydrzonych fanów Bolesławca. Następnie dowiadujemy się, by utrzymywać porządek i korzystać z szaf i szafek, co jest kontrintuicyjne i nikomu nie przyszłoby do głowy samo z siebie.

- Wykorzystuj przestrzeń podwójnie. Stół jadalniany może być miejscem do jedzenia albo biurkiem - słyszymy dalej, jednak bez informacji, że ten sam mebel może służyć też jako deska do prasowania, regał na książki, miejsce telekonferencji, przestrzeń spotkań ze znajomymi i leże kota. Może w tym miejscu agencji zabrakło tak polecanej przez siebie kreatywności, a może byłaby to po prostu zbytnia anarchia.

Bo pamiętajmy: jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można.

To jest ASZdziennik, ale te tiktoki są prawdziwe.