Walczący z pigułką gwałtu Kolektyw Chemia: "Oplakatowaliśmy wszystkie kluby, czas na resztę świata"

ASZdziennik
Kolektyw Chemia edukuje o „pigułce gwałtu”. Zaczęli od plakatowania klubów i pubów, bo wiadomo, że to tam najczęściej odurza się innych.
Fot. Kolektyw Chemia
Trudno się dziwić, skoro ludzie raz na te 5 minut odrywają wzrok z drinka, żeby podtrzymywać kontakt z rozmówcą.

Kiedy już każdy milimetr każdego klubu w Polsce został pokryty plakatami, przyszła pora na taksówki, biura i domy. I każde inne miejsce.

Bo w każdym innym miejscu też można „coś dosypać”.
Każdemu.

To jest Kolektyw Chemia dla ASZdziennika. Tak zwaną pigułkę gwałtu można nie tylko dosypać, ale i wstrzyknąć, dolać, czy przykleić, i to nie tylko w klubach — dlatego ważne jest, żeby edukować i uświadamiać.

Jeśli chcesz nam w tym pomóc i zostać wolontariuszką/wolontariuszem KC, napisz do nas na Instagram @kolektyw_chemia lub na maila chemiasisters@gmail.com.