
Co robić, kiedy jesteś doświadczonym inwestorem, poważnym CEO, człowiekiem, który przeszedł potężną edukację ekonomiczną, i wtedy nagle spada kurs bitcoina? Odrzuć całą wiedzę na temat finansów, którą przecież totalnie posiadasz. Zamiast tego zwróć się po przepowiednie do Apokalipsy świętego Jana i dodaj kolegom ducha manifestacjami.
A przynajmniej takim tropem poszła myśl polskich kryptowaluciarzy:
"Dziś z przeszłości czerpię siłę, co mnie wzmocni, to nie zabije" - informuje na Twitterze w motywacyjnym poście CEO znanej, potężnej firmy KryptoEkipa. Aby "podtrzymać pozytywne wibracje", wykonał on również utwór muzyczny i zachęcił innych do wspólnego rapowania.
"To moje życie, tak to moja droga / Z uśmiechem budzę się, każda chwila jest nowa / Kreuję rzeczywistość, tworzę te słowa / Miłość, zajawka, talent - to wszystko od Boga" - słyszymy w wykonywanym przez niego utworze Hemp Gru. Piosenka jest o tym, że z Bożą pomocą każdy jest kowalem własnego losu, a lamus pogrąża się sam.
To bynajmniej nie najmocniejsze manifestacje wykonywane w świecie kryptowalut.
"Pamiętaj gdy krew się leje a ty panikujesz przełam schemat. Zrób mały zakup na przełamanie schematu nawet 5/10/15 zł, tylko po to aby uczyć mózg innej reakcji niż emocjonalnej!" - zachęca na Twitterze KryptoSensei, który wie, że siła umysłu kryptowaluciarza potrafi dokonać rzeczy, o których nie śniło się filozofom.
Ale bywa jeszcze mocniej:
"I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma. (Ap 21,1) - cytat z Apokalipsy św. Jana świetnie pasuje do obecnej sytuacji na rynku akcji/krypto. Nadchodzi czas oczyszczenia rynku" - czytamy.
Wciąż nie wiadomo, jak silne będzie oczyszczenie rynku.
Ale trzymamy kciuki za Bożą moc.
To jest ASZdziennik, ale to prawda. Kwerendę wykonał Jan Jęcz, a my ją tylko znaleźliśmy.
