
Michał? Marcin? 29-letnia Patrycja nie pamięta za dobrze, jak nazywa się jej prawnik, ale na pamięć zna ścieżki kariery Jessiki Meyers, adwokatki Johnny'ego Deppa. Choć sprawa rozwodowa Patrycji już za tydzień, to 29-latka przyznaje, że wolałaby zeznawać w sprawie Johnny'ego Deppa i Amber Heard: na temat ich związku wie trochę więcej.
Potrafi odtworzyć rozmowy i SMS-y pary z Hollywood z ostatnich dwóch lat, ale nie pamięta, kto był właściwie świadkiem na jej ślubie. To zasługa mediów oraz youtubowej transmisji na żywo prosto z USA, którą z uwagą śledzi Patrycja.
Jej własne rozstanie z Piotrkiem jest dość nudne: po prostu przestało im się układać i uznali w zgodzie, że lepiej będzie im żyć osobno. Ich wspólny majątek to w zasadzie tylko Playstation, trzy rododendrony, suszarka na pranie i dwa karnety na OFFa kupione jeszcze w 2019 roku, więc problemu z podziałem raczej nie będzie.
Patrycja boi się jednak, że podczas rozprawy w Warszawie sąd zapyta ją o powody rozstania z Piotrkiem, a nie o przebieg procesu w sali sądowej w Fairfax w stanie Wirginia.
Mogłaby przecież pochwalić się wiedzą o nagraniach rozmów telefonicznych ze znajomymi Deppa i Meyers, bo w sumie to o Piotrku nic sensacyjnego powiedzieć nie może. Kompromitujące zdjęcia? Patrycja i Piotrek takich nie mają, no chyba że te z sesji ślubnej w parku z łabędziami w tle. O czym tu gadać?
Patrycja liczy na szybkie zakończenie sprawy w sądzie, ale może się okazać, że to będzie wyjątkowo długi proces. Wyszło, że Piotrek też słabo orientuje się w przyczynach rozpadu swojego związku, bo przez ostanie miesiące śledzi życie Johnny'ego i Amber.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
