Miłe: już 1 marca okaże się, czy czapki zimowe ranią uczucia polskich katolików

ASZdziennik
16 lutego 2022, 12:17 • 1 minuta czytania
Pan Bartosz Horbowski został oskarżony o obrazę uczuć religijnych, bo wszedł na pasterkę w czapce. W sądzie właśnie zakończył się proces w tej sprawie. Oznacza to, że już 1 marca dowiemy się, czy zimowe czapy to chrystianofobia.
Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Do zdarzenia doszło w 2016 roku w miejscowości Góra Igliczna. Pan Bartosz poszedł do kościoła na pasterkę. Stał w przedsionku, było zimno, więc to, że miał na głowie czapkę.


Nie spodobało się to księdzu Andrzejowi Adamiakowi.

Na nagraniu z monitoringu widać, jak zrywa z głowy chłopaka czapkę i rzuca ją na ziemię. Gdy pan Bartosz zaczął nagrywać księdza smartfonem, ten rzucił się na niego z pięściami. Wywiązała się szarpanina z udziałem innych parafian z przedsionka.

Teraz pan Bartosz jest oskarżony o to, że obraził uczucia religijne księdza oraz wiernych. Sąd w 2020 roku umorzył sprawę, ale prokuratura wniosła o kasację wyroku. Kolejny proces właśnie się zakończył, a wyrok poznamy 1 marca.

A! Jeszcze jedno. Może warto dodać, że ten sam ksiądz został wcześniej skazany za porażenie paralizatorem mężczyzny, który wszedł na taras widokowy obok kościoła. Za to, że wszedł z psem

Czekamy na sygnał z Ordo Iuris, że psy obrażają uczucia Polaków.

To jest ASZdziennik, ale to niestety prawda.