Rząd cofa uchwały przeciw LGBT. Potrzebuje 2,5 mld zł na płot przeciw uchodźcom

ASZdziennik
Budowa płotu na granicy z Białorusią będzie kosztować Polskę 400 mln zł, ale koszt ogrodzenia całego kraju może być wyższy. Premier Mateusz Morawiecki ma zaapelować do Małopolski i innych gmin z całego kraju o wycofanie uchwał anty LGBT - dowiaduje się ASZdziennik. Potrzebuje pieniędzy na wybudowanie płotu antyuchodźczego.
Fot. premier.gov.pl
- Polska znalazła się między młotem a kowadłem - mówi nam zastrzegający anonimowość współpracownik Mariusza Błaszczaka. - Z jednej strony LGBT atakuje polskie rodziny, z drugiej uchodźcy chcą odebrać Polakom luksus życia w Polsce z samymi Polakami.

Przypomnijmy, że decyzja o budowie ogrodzenia na granicy z Białorusią już zapadła. Będzie to płot o wysokości 2,5 m zbudowany m.in. drutu kolczastego. Jak wynika z wyliczeń, koszt budowy płotu ma sięgnąć 400 mln zł. Budżet MON nie jest z gumy, więc pojawił się inny pomysł.

- Na uchwałach anty-LGBT sama Małopolska straciła 2,5 mld złotych - mówi nam pracownik MON. - Za takie pieniądze moglibyśmy ogrodzić się od wszystkich, a nie tylko od uchodźców.


Jak zapewnia nasz rozmówca, w rządzie zapaliła się iskierka nadziei, że po cofnięciu dyskryminujących uchwał Komisja Europejska zgodzi się ponownie uruchomić fundusze.

- Przetarg na zakup 5 tysięcy kilometrów drutu kolczastego już tylko czeka na ogłoszenie - zapewnia nas pracownik MON. - Wszystko zależy od wycofania uchwał anty LGBT przez samorządy.

Na pytanie, dlaczego Polska kupi 5 tysięcy kilometrów drutu kolczastego, skoro granice kraju mają długość zaledwie 3,5 tys. km, nasz rozmówca nie odpowiedział. Dodał tylko, że jeżeli zostanie coś z granic kraju, to drut będzie wykorzystany np. na granicach gmin.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone. Aktualną mapę gmin, które przyjęły homofobiczne uchwały, można znaleźć w Atlasie Nienawiści.