Rusza repolonizacja kin. Do końca roku popcorn zastąpią kluski śląskie

ASZdziennik
Polska będzie bronić swojej suwerenności nie tylko w mediach, ale i w rozrywce - zapewnił w rozmowie z ASZdziennikiem jeden z posłów odpowiedzialnych za projekty repolonizacyjne. Wiadomo już, że następne w kolejce będą kina. Do końca roku amerykański popcorn będzie zastąpiony tradycyjnymi polskimi kluskami śląskimi.
Fot. 123rf.com
- Polacy nie powinni być karmieni amerykańską papką - podkreśla poseł w rozmowie z ASZdziennikiem i zaznacza, że ma na myśli popcorn - obcą słoną przekąskę masowo konsumowaną w kinach. - Z pewnych źródeł wiem, że w Niemczech jada się w kinach wursty i Bratkartoffeln, i komu to przeszkadza?

Kluski zadebiutują w menu kin podczas seansów filmu "kRAJ" już od najbliższego piątku. Poseł usłyszał, że to bardzo prawdziwy i bardzo polski film o Polsce, więc uznał to za doskonałą okazję do zmiany.
"kRAJ" z m.in. Marianem Dziędzielem, Tomaszem Włosokiem, Krzysztofem Stroińskim i Grażyną Barszczewską w obsadzie, to sześć historii, które łączy jedno - Polska. Są tu historie o wściekłych kierowcy, kontroli urzędu skarbowego, problemach mieszkaniowych czy kłótniach między sąsiadami. Brzmi jak czarna komedia o polskim piekiełku? Może, ale poseł mógł już tego nie doczytać.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, w okresie pilotażowym testowano m.in. kartacze, gołąbki i rozmaite gatunki kasz, ale to kluski śląskie najlepiej zdały egzamin na narodowy zamiennik popcornu.

- Można sięgnąć do kubełka po całą garść i powoli konsumować w czasie seansu - przypomina poseł. - Tak samo jak popcorn najlepiej smakują polane masełkiem, a dla osób jedzących mięso przygotowaliśmy dip na bazie sosu myśliwskiego.

Poseł podkreśla, że kluski pod wieloma względami są lepsze od obcego kulturowo popcornu.

- Nie chrupią tak głośno jak prażona kukurydza - zachwala pomysłodawca. - Sąsiedzi usłyszą najwyżej mało uciążliwe odgłosy memłania, żucia i przełykania.

Kluski podawane będą w praktycznych kartonowych pudełkach. Za 2-kilogramowy kubełek XXL zapłacimy tyle, co za ekwiwalent w popcornie. Zimne napoje gazowane zastąpi chłodnik z polskich buraczków, a zamiast obcej kawy czy herbaty widzowie dostaną kubek pełen żuru lub krupniku.

A inne historie, które mogły zdarzyć się tylko w Polsce, możecie zobaczyć w filmie "kRAJ" - w kinach już od 27 sierpnia.
Fot. materiały prasowe
To jest ASZdziennik dla filmu "kRAJ". W kinach od 27 sierpnia.