Rząd otwiera kina. Trwa ustalanie, kto z PiS chce iść z żoną na film w Walentynki
Mamy nadzieję, że randka będzie udana! Mateusz Morawiecki ogłosił dziś, że od 12 lutego otwarte będą kina i teatry. Mimo trwającego od trzech godzin śledztwa ASZdziennika nadal nie wiemy jednak, kto z PiS planuje w Walentynki romantyczny wypad na film albo spektakl. Pozostaje nam jedynie życzyć szczęśliwej parze miłego wieczoru.
Mamy nadzieję, że polskie kina i teatry staną na wysokości zadania i zaprezentują repertuar, który zadowoli pary z Prawa i Sprawiedliwości. Wiemy już, że powinno to być coś, gdzie nie ma za dużo golizny i seksu ani nikt nie obraża Pana Jezusa.
Wciąż nie wiadomo, czy to sam szef rządu chce zabrać żonę na randkę, by w towarzystwie ukochanej choć na chwilę uwolnić głowę od trosk o Polskę. Równie dobrze może jednak chodzić o Piotra Glińskiego, Jadwigę Emilewicz czy prezydenta Andrzeja Dudę. Kto wie, może swoje pierwsze Walentynki z poślubioną w lipcu żoną pragnie godnie świętować też Jacek Kurski.
Oprócz seansu w kinie czy katarktycznych przeżyć w teatrze możliwe jest, że członkowie Zjednoczonej Prawicy planują romantyczne weekendowe wypady, gdyż otwarte zostaną również hotele. Kto z nich wyjedzie i gdzie - tego również nie wiadomo.
Mimo długiego namysłu wciąż nie udało nam się znaleźć odpowiedzi na jeszcze jedno pytanie.
Czy nikt z PiS-u nie chodzi w Walentynki do restauracji?
To jest ASZdziennik, ale od 12 lutego naprawdę otwierają się kina, teatry i hotele.