Miły dzień Joe Bidena. Po miesiącu doczekał się gratulacji od Dudy i Putina

ASZdziennik
Miły początek kadencji Joe Bidena na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych. Po głosowaniu Kolegium Elektorskiego prezydent-elekt otrzymał gratulacje od prezydentów, którzy do tej pory nie zdążyli tego zrobić. Mowa o Andrzeju Dudzie i Władimirze Putinie.
Fot. 123rf.com
Władimir Putin wysłał swoje gratulacje o 8:44, a zaraz po nim zwycięstwo Bidena uznał także Andrzej Duda. Obaj prezydenci woleli najwyraźniej dmuchać na zimne i strategicznie powstrzymali się od złożenia Bidenowi gratulacji aż do głosowania w Kolegium Elektorskim.
Joe Biden i Kamala Harris byli jak dotąd przekonani, że listy z Polski i Rosji musiały po prostu zagubić się wśród innych, nadsyłanych z całego świata. Jak dowiaduje się ASZdziennik, do tej pory mają pewne wątpliwości.


Biden i Harris przeczytali bowiem w liście od Andrzeja Dudy, że "nasze Państwa i Narody podzielają te same ideały i wartości, których sednem są niewątpliwie wolność, sprawiedliwość, demokracja i prymat prawa międzynarodowego".

I nadal nie wie, czy ktoś tutaj nie pomylił kopert.

To jest ASZdziennik, ale Duda i Putin naprawdę dopiero teraz pogratulowali Bidenowi.